poniedziałek, 13 sierpnia 2007

Kierownica roweru

Wykonuje się ją ze stali, aluminium lub kompozytów. Kierownice aluminiowe są bardzo rozpowszechnione ze względu na małą masę. Należy jednak pamiętać, że po dwóch sezonach jazdy sportowej taką kierownicę powinno się wymienić, gdyż mogą pojawiać się niekorzystne naprężenia zmęczeniowe, prowadzące do pęknięcia. Kierownice kompozytowe, także z termoplastu zbrojonego włóknem węglowym, są zazwyczaj o kilka do kilkudziesięciu gramów lżejsze od aluminiowych, lecz znacznie droższe.
Stosowane w rowerach klasy średniej i niższej kierownice stalowe są wytrzymałe, ale bywają ciężkie, szczególnie ich "rogate" odmiany. Kierownice zjazdowe bywają podwyższane i wzmacniane, co należy wziąć pod uwagę przy ustawieniu wspornika kierownicy. Ich szerokość osiąga do 700 mm, co zapewnia "wspomaganie" (dłuższa kierownica -większe ramię siły) na wybojach. Ich podwyższenie, szczególnie w połączeniu z krótkim wspornikiem, pozwala jadącemu na uzyskanie sylwetki bardziej wyprostowanej i przesuniętej do tyłu, co jest wskazane szczególnie przy zjeździe.
Rura kierownicy powinna być takiej długości, aby umożliwić założenie wszystkich manetek przerzutek, dźwigni hamulców i chwytów. Jednocześnie nie może być zbyt długa, gdyż u osób o niezbyt szerokich ramionach (młodzież, kobiety) niepotrzebnie powoduje to szerokie rozstawianie rąk i zwiększa opór powietrza. Kierownice dobrej klasy miewają niekiedy naniesioną na obu końcach podziałkę centymetrową, co ułatwia przycinanie do wymiaru właściwego dla danej osoby (od 560 do 460 mm).

Rogi - kierownicy dzielą się na dwa podstawowe rodzaje: zaciskane na końcach lub wciskane w rurę kierownicy. W modelu wciskanym w kierownicę, wyposażonym w specjalny rozpieracz, należy uważać, aby nie rozsadzić końcówek rury. Może to się zdarzyć w bardzo lekkich i cienkościennych kierownicach aluminiowych.
Rogi nie tylko umożliwiają chwycenie kierownicy w kilku dodatkowych miejscach, chronią także dźwignie hamulców i manetki przerzutek przed uszkodzeniami przy wywrotce. Rogi powinny być nachylone pod kątem od 0° do 15° wzwyż.
Rogi sterczące "bohatersko" pionowo ku górze mogą stanowić przyczynę wypadku, gdyż podczas upadku mogą uwięzić ręce rowerzysty, a w dodatku nimi można zrobić (mówiąc z japońska) "sekuku". Jeśli więc ktoś odczuwa potrzebę przekręcenia rogów do pionu, aby nie nachylać się zbytnio, zamiast tego powinien wymienić wspornik kierownicy na krótszy i wyższy.


źródło: http://www.staff.amu.edu.pl/~phil/porady/jaki_row.html

Brak komentarzy: