poniedziałek, 30 lipca 2007

Rower miejski

Rower miejski (dosłowne tłumaczenie angielskiego citybike) to, jak sama nazwa wskazuje, pojazd przeznaczony do jazdy w mieście. Teoria - szczególnie ta krajowa, choć nie tylko - bardzo rozmija się tu z praktyką. Na targach i w katalogach można oglądać wymyślne konstrukcje, niektóre o bardzo pięknych liniach, wyposażone w podatne zawieszenia i gadgety ułatwiające miejskie rowerowanie, jak np. siodełko opuszczające się automatyczie po zatrzymaniu. W praktyce mało kogo stać na taki pojazd, do czego dochodzi jeszcze obawa przed złodziejami, więc po miastach (nie tylko naszych) pomykają różnorakie bicykle, nie zawsze przystosowane do ruchu miejskiego. W rzeczy samej pojazd miejski nie musi być specjalnie wyrafinowany, powinien jednak posiadać kilka cech charakterystycznych dla „mieszczucha”:

* mieć wysoko umieszczoną kierownicę zapewniająca wygodną, wyprostowaną pozycję ułatwiającą baczną obserwację tego co dzieje się dookoła
* mieć błotniki i skuteczną osłonę łańcucha
* być wyposażonym w oświetlenie (także z przodu), dzwonek, ewentualnie lusterko wsteczne
* siodełko powinno być raczej szerokie i miękkie
* lepiej gdy rama jest w układzie damki - łatwiej wsiadać i można jeździć w spódnicy lub dłuższym płaszczu; w Polsce jazda damką uchodzi jednak za mało nobilitującą lub wręcz niehonorową
* przerzutki zwłaszcza wielobiegowe nie są potrzebne zwłaszcza, że przednia utrudnia montaż osłony łańcucha, ale jakaś forma „skrzyni biegów” ułatwia życie. Idealne w citybike'ach są tylne piasty wielobiegowe, niestety drogie
* ciężar roweru miejskiego nie jest tak istotny jak w rowerze turystycznym, nie mówiąc o wyczynowym
* przydatne są koszyki bądź kufry, a przynajmniej bagażnik i nóżka do podparcia stojącego roweru
* dobrze jeśli posiada jakieś zamknięcia utrudniające zadanie złodziejom, ale i tak solidna szekla jest nieodzowna

Stosunkowo tanio można do jazdy po mieście przystosować jakiś przechadzany trekking, cruiser lub tani rower użytkowy, w ostateczności rower z hipermarketu.
Jednakże:
Citybike wymaga dobrze utrzymanych ścieżek rowerowych, a tych w naszych miastach jest jak na lekarstwo. Ten co jeździ rowerem po mieście, chciałby także udawać się nim za miasto na dłuższe wycieczki, a do tego citybike nie bardzo się nadaje. Trzeba by więc mieć kilka rowerów, których przechowywanie jest kłopotliwe, a zakup kosztowny. Rozwiązanie to jest więc realne w bogatszych krajach, a u nas jedynie wśród rowerowych fanów. Zazwyczaj chodniki i jezdnie (ścieżek rowerowych praktycznie nie ma) przypominają tor przeszkód do testowania wytrzymałości rowerów. Do tego co rusz trzeba przeskakiwać krawężniki. Obok mody jest to chyba jedna z głównych przyczyn popularności „fat tire bikes” na ulicach naszych miast i miasteczek.

źródło: http://www.ar.wroc.pl/~afogt/bike/equip/jakirowe.html

Brak komentarzy: